NARODOWY DZIEŃ PAMIĘCI ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH
Jeślim jak owoc dojrzał do wieczności
i Bóg mnie do niej z więzienia powoła,
Wiem, że to będzie dowód Twej miłości,
Gdy śmierć męczeńska dotknie mego czoła.
Wtedy mnie zastęp aniołów otoczy,
Z serca ustąpi wszelka zbrodni trwoga,
Królowa Polski zamknie moje oczy,
Mą wolną duszę zawiedzie do Boga.
„Modlitwa więzienna”
Pierwszego marca przypada Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
Jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci związanych z tym Świętem jest niewątpliwie płk Łukasz Ciepliński. Urodził się 26 grudnia 1913 r. we wsi Kwilicz woj. poznańskie, jako siódmy z ośmiorga rodzeństwa. Ojciec Franciszek miał piekarnię, kolonialny sklepik, był też członkiem zarządu tamtejszego Banku Ludowego. Matka zajmowała się gospodarstwem domowym. Łukasz uczył się w szkole w Kwiliczu, Międzychodzie, a następnie, w 1929 r., zdał do Korpusu Kadetów w Rawiczu. Szkoła łączyła naukę gimnazjum ogólnokształcącego z zasadniczym szkoleniem wojskowym na poziomie rekruckim, a następnie podoficerskim. Stawiała sobie także jako wzór Korpus Kadetów ks. Adama Czartoryskiego i chciała wychowywać młodego człowieka w duchu patriotyzmu i moralności. Po maturze w 1934 r. Ciepliński kontynuował naukę w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej. W listopadzie 1936 r. rozpoczął służbę w 62 pułku piechoty w Bydgoszczy. Dowodził tam m. in. kompanią przeciwpancerną. Rozwijał także swoją pasję sportową, zdobywał nagrody w indywidualnych konkursach strzelania z karabinu, był mistrzem w pięcioboju nowoczesnym, dobrze jeździł konno, pływał.
Podczas kampanii wrześniowej walczył z 62 pp, w okolicach Bydgoszczy i nad Bzurą. Podczas przeprawy przez Bzurę pod Witkowicami z obsługiwanego osobiście działka przeciwpancernego zniszczył osiem pojazdów wroga (sześć czołgów i dwa wozy dowodzenia), co spowodowało zatrzymanie niemieckiego natarcia. Wydarzenie to obserwował gen. Tadeusz Kutrzeba i doceniając bohaterstwo Cieplińskiego, awansował go na stopień porucznika oraz odznaczył własnym, odpiętym od munduru Orderem Wojennym „Virtuti Militari”. Następnie z resztkami macierzystego pułku przedostał się do Warszawy, brał udział w jej obronie. Uniknął niewoli. Jesienią 1939 r. podjął działalność konspiracyjną. Przedarł się na Węgry, gdzie przeszedł szkolenie przygotowujące go do działalności podziemnej. W drodze powrotnej został zatrzymany przez Niemców i osadzony w więzieniu w Sanoku. W maju 1940 r. udało mu się z niego uciec. Rozpoczął działalność konspiracyjną w Rzeszowie. W latach 1941-45 pełnił funkcję inspektora rejonowego związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej w Rzeszowie. Po zakończeniu wojny nadal walczył w podziemiu niepodległościowym i antykomunistycznym. Jedną z najsłynniejszych akcji kierowanych przez Ł. Cieplińskiego była próba odbicia żołnierzy polskiego podziemia z więzienia na Zamku w Rzeszowie w nocy z 7 na 8 października 1944 r. Niestety pomimo starannego przygotowania, nastąpiło przedwczesne ujawnienie patroli i po trwającej godzinę wymianie ognia, w wyniku której nastąpiły straty po obu stronach, nie zdecydowano się zaatakować samego więzienia. W styczniu 1947 roku Ciepliński został prezesem ostatniego IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Aresztowany 28 listopada 1947 r. w Katowicach przez funkcjonariuszy UB. Został poddany brutalnemu śledztwu, trwającemu kilka lat i nadzorowanemu przez NKWD.
Proces rozpoczął się 5 października 1950 r. Cieplińskiemu zarzucono współpracę z hitlerowcami podczas okupacji i działania przeciw władzy ludowej. Podczas procesu przerywano wypowiedzi, stosowano przemoc psychiczną. Rozprawie towarzyszyła propagandowa kampania medialna. 14 października 1950 r. zapadł wyrok. Łukasz Ciepliński został skazany na pięciokrotną karę śmierci. Obrońcy wnieśli apelację, ale Najwyższy Sąd Wojskowy podtrzymał wyrok. 20 lutego 1951 r. prezydent Bolesław Bierut odmówił skazanemu prawa łaski. 1 marca 1951 r. Ciepliński i sześciu innych członków IV ZG WiN zostali rozstrzelani na terenie więzienia mokotowskiego. Ciał zamordowanych nie wydano rodzinie i do dzisiaj nie odnaleziono miejsca pochówku Łukasza Cieplińskiego.
3 maja 2007 r. prezydent Lech Kaczyński nadał pośmiertnie Cieplińskiemu, w uznaniu zasług dla Ojczyzny, Order Orła Białego.